Toto powstało już jakiś czas temu... nie chciało mi się jednak kleić końcówek, ale jak zaczęło się kurzyć to dokończyłam; Niby skromna, ale efekt na nadgarstku jest :)
Fotki trochę się poziarniły - chyba przesadziłam z edycją;
Kontynuując prywatę, przedstawiam Wam prywatną Szpilkę,
i życzę miłego dnia :)